piątek, 30 listopada 2012

Wymiany konstrukcji dachu / Warszawa i okolice

Wymiany konstrukcji dachu / Warszawa i okolice
Jako firma dekarska ze specjalnością  - ciesielstwo zajmujemy się w szczególności:
1. stawianie i wymiana więźby dachowej czyli konstrukcji
nośnej dachu
2. wykonujemy deskowania dachu
3. wstawiamy okna połaciowe/dachowe w tym również
okna typu "wole oko"
4. zajmujemy się izolacją dachu, ociepleniami poddaszy
5. adoptujemy poddasza do warunków mieszkalnych
Wykonujemy wszelkie inne prace ciesielskie jak stawianie zadaszeń, płotów, altan.
Wykonujemy zlecenia szybko, terminowo.
Zajmujemy się zabezpieczeniem drewna impregnatami, bejcami, a nawet malujemy.
Zapraszamy do korzystania z naszych usług.


Wymiany konstrukcji dachu / Warszawa i okolice

Usługi ciesielskie / Warszawa Praga Płd. , Wawer, Rembertów

Wykonujemy wszelkie prace ciesielskie oraz dekarskie.

Oferujemy kompleksowe usługi dekarskie:

- naprawa dachów Warszawa ( najszybszy czas reakcji )
- więźb dachowa - stawianie, przebudowa, naprawa
- deskowanie, układanie, wymiana
- podbitka - drewniana, PCV
- montaż rynien - PCV, miedź
- obróbki blacharskie
- montaż okien dachowych i wyłazów
- podniesienia dachów oraz przebudowy
- izolacje przeciwwilgociowe
- ocieplenia dachów i stropodachów
- instalacje odgromowe
- adaptacja strychów
- montaż baterii słonecznych dachowych


Zapewniamy:
- Wysoką jakość usług
- Ekspresowe pogotowie dachowe
- Konkurencyjne ceny 
- Szybką i sprawną realizację zleceń
- Gwarancje na nasze usługi




Usługi ciesielskie / Warszawa Praga Płd. , Wawer, Rembertów

czwartek, 29 listopada 2012

Dachówki ceramiczne - stare rozwiązanie znów w modzie !

Dachówki przezywają obecnie renesans. Również pod względem wzornictwa. Producenci nie rezygnują jednak z odtwarzania tradycyjnych wzorów.

dom_dachowka.jpg


Budynki kryte dachówkami wtopiły się w krajobraz Polski i Europy przez setki lat, a w kilku miejscach nawet przez tysiące lat. Choć wiele zmieniło się technologiach stosowanych przy produkcji dachówek ceramicznych oraz betonowych, jak i architektonicznej modzie jednak tradycyjne kształty pozostały.

Dachówki ceramiczne

Wykonywane są z selekcjonowanej gliny i wypalane. Naturalny kolor dachówek ceramicznych to ceglasty, ale mogą być barwione bądź poddawane i procesowi angobowania lub glazurowania.

Karpiówki.
To najstarsza forma dachówki ceramicznej, znana już od około 5 tys. lat. Klasyczna i najczęściej stosowana jest karpiówka o szerokości 18 cm i długości 38 cm, z półokrągłym wykrojem. Pokryta nią polać dachu sprawia wrażenie wyjątkowo delikatnej i subtelnej. Karpiówki dostępne są w różnych wielkościach i wykrojach, ale wizualnie nic da się ich pomylić z żadną inną dachówką. Są więc malutkie karpiówki wieżowe, są karpiówki i wykrojone w fantazyjne kształty, są w końcu karpiówki z profilowaną powierzchnią, zwane berlińskimi albo saksońskimi. Te o mniej typowych kształtach nie występują na rynku „od ręki", gdyż sprowadza się je zazwyczaj z niemieckich zakładów na specjalne życzenie.

Holenderki.
Nazywane są często esówkami, a to z racji charakterystycznego kształtu - ich linia przypomina literę S. Charakteryzują się głębokimi, ale miękkimi światłocieniami. Dzięki nim połać dachu zyskuje optyczną lekkość. W krajobrazie Polski naturalne, czerwone holenderki królują na Mazurach, współtworząc niepowtarzalny klimat tego regionu. Niestety, układane tu i ówdzie blachodachówki po prostu szpecą ten piękny zakątek naszego kraju.

Holenderki płaskie.
Znane też pod nazwą dachówek rzymskich. Są odmianą klasycznych esówek - odróżnia je plaska część środkowa. Wypłaszczenie to może być oczywiście większe lub mniejsze, w zależności od konkretnego modelu. Plaska część dachówki łagodnym lukiem przechodzi w profil fali. Z dość delikatnymi światłocieniami, sprawia wrażenie spokojnej i harmonijnej. Jest to obecnie najpopularniejszy typ dachówek.

Marsylki.
Nazwa sugeruje miejsce pochodzenia. To jedna z najstarszych form dachówek zakładkowych. Są nazwane także dachówkami talsowymi czy też falsowymi z podwójną muldą. Charakteryzują się dwoma równoległymi wgłębieniami i ostrymi światłocieniami. Połać dachu stworzona z marsylek ma niepowtarzalny urok. Układane są na budynkach zabytkowych, co można sprawdzić przy okazji wizyty na Wawelu. Wykorzystywane są również we współczesnym budownictwie sakralnym. Zobaczyć je można na dachach nowych domów, głównie stylizowanych.

Romańskie.
Znane także jako dachówki śródziemnomorskie, greckie albo toskańskie. Mają stosunkowo wąską i płaską część środkową oraz wysoki, mocno zaokrąglony profil fali. Przejście między ową częścią płaską, a falą nie jest łagodnym łukiem, lecz stanowi wyraźną krawędź. Dzięki temu dość głębokiemu profilowi i zdecydowanym światłocieniom przypominają nieco dachówki mnich-mniszka, a zwłaszcza starożytną formę dachówek dwuczęściowych nazywanych strotere i kaliptere. Nic jest to dachówka szczególnie popularna w Polsce, ale również u nas można spotkać pokryte nią budynki.

Suwakowe.
Bywają bardzo często nazywane reńskimi lub, rzadziej, renowacyjnymi. Charakteryzują się lekko wklęsłą powierzchnią i wyjątkowo dużą tolerancją nasuwania „górnej na dolną". Światłocień na tych dachówkach układa się wyjątkowo subtelnie.

Zabytkowe.
W tej grupie znajdują się dachówki dwuczęściowe typu mnich-mniszka, masywne klasztorne czy stylowe sercówki. Stosowane są najczęściej na obiektach zabytkowych (kilkudziesięcio czy kilkusetletnich), wobec których obowiązuje konserwatorski wymóg zachowania oryginalnego kształtu pokrycia dachowego. Czasem można zobaczyć takie pokrycie na dachach nowych budynków stylizowanych na wiekowe albo śródziemnomorskie. Nie ma ich jednak zbyt wiele, gdyż takich dachówek nie produkuje się na masową skalę, jak bardziej popularne typy. Bardzo często na zamówienie wytwarzają je, i oferują, tylko pojedyncze zakłady.

Dachówki cementowe
Ich historia jest znacznie krótsza niż ceramicznych, bo liczy zaledwie około stu lat. Powstają z barwionej masy cementowej, są suszone i sezonowane, a następnie pokrywane farbą akrylową.

Esówki.
Mają swój pierwowzór w ceramicznych holenderkach, zwanych też esówkami. Ich cementowe odpowiedniki również charakteryzuje specyficzny kształt w formie litery S lub pochylonej fali. Jednak najczęściej produkowane są w kształcie dwóch fal na jednej dachówce. Pokrycia tego typu charakteryzują się dość głębokimi, miękkimi światłocieniami. Dzięki nim połać dachu zyskuje przyjemne dla oka wrażenie lekkości. Obok najczęściej spotykanego kształtu pochylonej w prawo fali produkuje się też dachówki o profilu symetrycznym, zbliżonym do sinusoidy.

Rzymskie.
Także te cementowe dachówki pochodzą w prostej linii od ceramicznych rzymskich, częściej nazywanych holenderkami płaskimi. Charakterystyczna jest w nich plaska powierzchnia z dwoma równoległymi wypukłymi garbami czy też falami. Na pokrytych nimi dachach światłocienie są niewielkie, ale wyraziste, więc płaszczyzna dachu wygląda harmonijnie, a cała konstrukcja sprawia wrażenie uporządkowanej. !

Stylizowane.
To grupa dachówek, które wzorowane są na historycznych wyrobach ceramicznych. Oczywiście trudno je znaleźć wśród masowo wytwarzanych pokryć dachowych.

Zamiast zakończenia
Tradycję krycia dachów dachówkami zniszczono w okresie PRL-u. Krajobraz oszpecono falistymi płytami azbestowo - cementowymi. Czy można wyobrazić sobie Mazury pokryte czymś innym niż czerwoną dachówką? Stare mazurskie domy są dobrym przykładem współtworzenia harmonijnego krajobrazu. Na szczęście dni eternitu przeminęły, a dachówki coraz liczniej pojawiają się na dachach domów, nie tylko mazurskich.




środa, 28 listopada 2012

Prosta podłoga


    Niektórzy twierdzą, że podłoga dla domowników jest tym, czym dla samochodu ulica. Wiedzą o tym dobrze ci, którzy muszą zmagać się z trzeszczącym parkietem, wciąż przecierającą się wykładziną, czy kiwającymi się meblami. Złorzeczymy wtedy, niczym kierowcy narzekający na każdą nierówność na jezdni.
Okazuje się, że przyczyna tych zjawisk tkwi często głębiej, niż może się na pierwszy rzut oka wydawać. Często bowiem po zdjęciu wierzchnich okładzin podłogowych odkrywamy popękaną, nierówną i pełną ubytków warstwę podkładu podłogowego, zwaną fachowo jastrychem, a w potocznym języku - wylewką. Tak zniszczona wylewka powoduje, że nawet najlepsze wykładziny nie zapewnią nam komfortu i trzeba przeprowadzić remont wnętrza.

Co robić?
Przed takim właśnie dylematem stanął w swoim czasie mój znajomy, nabywając piękny, aczkolwiek mocno zaniedbany budynek w okolicach Łodzi. Obiekt ów miał stać się domem mieszkalnym, piwnice zaś miały być wykorzystane na prowadzenie działalności gospodarczej.
Już na pierwszy rzut oka było jasne, że trzeba będzie wymienić większość podłóg i wykonać remont. Dom był niezamieszkany i nieogrzewany od wielu lat i podłogi spękały na skutek działa¬nia silnych mrozów. Zerwano więc resztki posadzek, a następnie skuto warstwę podkładu podłogowego. Na szczęście okazało się, iż konstrukcja nośna stropu jest w dobrym stanie i przez najbliższych kilkadziesiąt lat nie będzie potrzebowała wymiany. Idąc za radą obecnego na miejscu inspektora nadzoru, znajomy zdecydował się na wymianę całej podłogi. W końcu miała ona w przyszłości spełniać różnorakie funkcje, w za¬leżności od przeznaczenia pomieszczeń i od ich usytuowania w budyn-ku. Byłem ciekaw, jak tego dokona, tym bardziej, że od pewnego czasu i ja nosiłem się z zamiarem poważ¬niejszego remontu we własnym mieszkaniu.
Podłoga na parterze została od¬dzielona warstwą izolacji termicznej i akustycznej w postaci kilku warstw folii budowlanej oraz płyt styropianowych, ułożonych bezpo¬średnio na stropie. Było to zrozu¬miałe ze względu na brak stałego ogrzewania w pomieszczeniach piwnicznych. Właściciel chciał rów¬nież, aby w niektórych pomieszcze¬niach na parterze - w salonie, hallu, jadalni oraz w pomieszczeniach sa¬nitarnych - został zainstalowany system ogrzewania podłogowego.
Podłoga jak lustro
Po wykonaniu niezbędnych prac izolacyjnych oraz zainstalo¬waniu systemu grzewczego pozo¬stała kwestia materiału, jakiego należało użyć do wykonania wy- lewki na takim podłożu. Wylewki odpowiednio trwałej, mocnej i no¬śnej, a także zapewniającej dosko¬nałe przewodzenie ciepła. Ze wzglę¬du na potrzebę szybkiego jej użytko¬wania, musiała ona dodatkowo cha¬rakteryzować się krótkim okresem wiązania. Problem rozwiązał się dzięki samopoziomującej masie podłogowej ATLAS SAM 150. Pro¬dukt ten wykorzystano również w pozostałych, czyli nieogrzewanych podłogowym systemem grzew¬czym, pomieszczeniach na parterze.
Natomiast na piętrze wylewki wykonano, stosując do tego celu nieco tańszy, samopoziomujący podkład podłogowy ATLAS SAM 200. Uzyskana w ten sposób gładka powierzchnia nie wymagała wyko¬nywania warstw wygładzających, co jest niezbędne szczególnie
w przypadku tradycyjnych wle¬wek betonowych. Jedynie w nara¬żonych na działanie wilgoci sanita¬riatach wylewkę pokryła cienka warstwa wodoodporna z zaprawy ATLAS WODER S.
Do wylewania posadzek fachow¬cy użyli specjalnego agregatu. Nie było bałaganu, hałd piasku, ciągłe¬go biegania tam i z powrotem, i tym podobnych rzeczy, dotychczas koja¬rzących się nam z każdą budową. Na dodatek cała operacja zajęła nie więcej niż trzy godziny. Jak się póź¬niej dowiedziałem, obie, produkowa¬ne na bazie anhydrytu, samopoziomujące masy podłogowe ATLAS - dzięki swoim parametrom małościowym, łatwości użycia oraz uniwersalności zastosowania - cie¬szą się doskonałą opinią, tak wśród wykonawców podłóg, jak i ich osta¬tecznych użytkowników. Obie nada¬ją się pod każdy rodzaj wykładziny.
Przewaga anhydrytowych samo- poziomujących podkładów podłogo¬wych nad innymi technologiami wy¬konywania wylewek wynika z jesz¬cze jednego faktu: stosunkowo nie¬wielki ciężar wykonanych dzięki nim warstw podkładowych powoduje mniejsze obciążenie stropów, wypły¬wając tym samym na znaczne wy¬dłużenie ich żywotności. Jest to nie¬zwykle istotne, zwłaszcza w przypad¬ku remontów starych budynków.

Sposób na piwnice
Równie wysokie, choć nieco inne wymagania postawiono przed pod¬łogami w pomieszczeniach piwnicznych, które w przyszłości miały być wykorzystane na prowadzenie dzia¬łalności gospodarczej. Wykonana wcześniej wylewka betonowa nie budziła zastrzeżeń wykonawcy co do trwałości i wytrzymałości. Niestety, jej gładkość pozostawiała wiele do życzenia. To, w świetle przyszłego wykorzystania tych pomieszczeń, stwarzało konieczność wykonania cienkiej warstwy wyrównującej. Ma¬teriał do tego celu musiał charakte¬ryzować się dobrą przyczepnością, wytrzymałością oraz odpowiednią gładkością, tak aby wykonana przy jego użyciu posadzka mogła stano¬wić jednocześnie warstwę użytko¬wą. Takim materiałem okazała się samopoziomująca masa szpachlo¬wa TERPLAN N. Jest to gotowa zaprawa produkowana na bazie cementu,
przeznaczona do wykonywania takich właśnie, cienkich warstw  wyrównujących. Podobnie jak wszystkie produkty ATLASU, TERPLAN N  ekologiczny. Również i w tym przypadku do wylania posadzki wykorzystany został wcześniej wspomniany agregat. Uzyskana dzięki tej technologii gładka i nośna powierzchnia spełniła nasze oczekiwania.

Sposób i garaż
Koniec, końców postanowiłem dowiedzieć się, z czego zostanie wykonana posadzka w garażu. Okazało się, że i tu znajdzie zastosował wyrób spod znaku bociana. Użyj POSADZKI CEMENTOWEJ dało efekt w postaci trwalej, nośnej i użytkowej posadzki, doskonale spełniającej wymagania stawia tego rodzaju konstrukcjom. Dzięki posiadanym przez ten produkt właściwościom mrozo- i wodoodpornym niskie temperatury nie stanowią żadnego zagrożenia.
Dzięki POSADZCE CEMENT WEJ w krótkim czasie uzyskano doskonałą jakość. Nie sposób porównać jej z podkładami podłogowy wykonywanymi z cementu, piasku i wody. Przy miernych efektach tal chałupnicze wylewki zabierały w dodatku bardzo dużo czasu budowlańcom. A w opisanym wyżej przypadku już po kilku godzinach po wykonawcy nie było śladu.
A szczerze mówiąc był, i to jaki?

Wciskanie kitu !

Prosimy nie doszukiwać się podtekstów w tytule. Artykuł nie traktuje bowiem sztuce negocjacji, nie zamierzamy też w żaden sposób zwodzić
naszych Czytelników. Chcielibyśmy jedynie przybliżyć właściwości i zasady stosowania coraz popularniejszych kitów silikonowych.

 Położyliśmy glazurę, terakotę i nowy parkiet, odmalowaliśmy ściany, drzwi i ramy okienne. Mieszkanie nabrało blasku. Remont wydaje się dobiegać końca. Możemy odpocząć? Jeszcze nie. Zapomnieliśmy o niewielkim, ale bardzo istotnym szczególe - uszczelnieniach. Prawidłowo wykonane zapobiegną prze¬ciekaniu wody między wyłożoną ka¬felkami ścianą a umywalką, albo za-leganiu resztek żywności u styku ściany i kuchennego blatu. Możemy też estetycznie uszczelnić okna, nie brudząc rąk stosowanym dotąd powszechnie tradycyjnym kitem i przy okazji naprawić dziecku nieszczelne akwarium, by woda nie kapała na nowiutką klepkę.
W jaki sposób? Wystarczy zaopatrzyć się w kit silikonowy. ATLAS proponuje cztery rodzaje tego nowoczesnego produktu.
Od czego zacząć? Na początek zaprzęgamy do pracy SILTON W. czyli silikon szklarski. Wysokiej jakości elastyczny kit silikonowy stanowi doskonałą masę uszczelniającą do zastosowań zewnętrznych oraz do szklenia okien w ramach drewnianych, plastikowych, aluminiowych i stalowych. Jest to możliwe dzięki jego doskonałej przyczepności do prawie wszystkich materiałów stosowanych w budownictwie, a przede wszystkim do szkła, ceramiki, powierzchni malowanych i różnych tworzyw sztucznych.
Stwardniała masa jest odporna na promieniowanie UV, deszcze, śnieg, procesy starzenia. SILTON W zachowuje trwałą elastyczność nawet w ekstremalnych warunkach klimatycznych. Nie powinno się go jednak stosować do łączenia szkieł odblaskowych, stopów miedzi oraz powierzchni z betonu, cegły i tynków. Z uwagi na charakter zastoso¬wania SILTON W produkowany jest jako masa przezroczysta.
Uporaliśmy się z szybami, rybki nawet gdyby przemówiły, nie mają już powodu do narzekań. Czas wkroczyć do łazienki i kuchni. W tym celu uzbrajamy się w silikon sanitarny - SILTON S. Ta specjalna, elastyczna masa uszczelniająca odporna jest na pleśń i grzyby, które z lubością zakładają kolonie w wilgotnych i ciepłych pomieszczeniach naszych kuchni i łazienek.
SILTON Sjest bezkonkurencyjny przy wykonywaniu uszczelnień wokół wanien, brodzików, umywalek, a nawet mebli kuchennych, kanałów powietrznych i rur grzewczych z gorącą wodą.
Silikon sanitarny jest doskonałą masą służącą do wypełniania spoin między płytkami ceramicznymi, tam gdzie ważna jest szczelność i elastyczność fugi. SILTON S charakteryzuje się doskonałą przyczepnością do ceramiki, szkła, glazury, powierzchni emaliowanych, metali i powierzchni malowanych. Nic na¬leży stosować go do sklejania akwariów oraz tam. gdzie mógłby mieć kontakt z żywnością. Silikon ten produkowany jest w postaci masy
białej lub przezroczystej.
Mogłoby się wszak zdarzyć, że dziecko z cieknącym akwarium poradziło już sobie samo, a w kuchni nie zamierzamy uszczelniać powierzchni, które będą stykały się zjedzeniem. Zamiast dwóch produktów, warto wówczas użyć silikonu uniwersalnego - SILTON U. Ta uniwersalna, elastyczna masa jest odporna na niekorzystne warunki klimatyczne. Znajduje zastosowanie
przede wszystkim jako kit do uszczelniania okien i drzwi, przewodów ściekowych i kanałów kablowych. Odznacza się bardzo dobrą przyczepnością do szkła czystego, barwionego, elementów emaliowanych, porcelany, aluminium i tworzyw sztucznych. Nie należy go natomiast stosować do łączenia po¬wierzchni z betonu, cegły, kamienia i tynków. Nie nadaje się także do
sklejania akwariów.
Uszczelnienia stosuje się także w wielu innych przypadkach. Z po¬mocą spieszy wówczas SILTON B - specjalista od typowo budowlanych podłoży. Jest to bezzapachowa masa uszczelniająca, mająca zastosowanie przy prefabrykacji, tradycyjnym murarstwie, przegrodach wentylacyjnych, rynnach dachowych, a także przy... klejeniu luster.
To właśnie SILTON B posiada doskonałą przyczepność do cegły, betonu, marmuru, granitu, dachówki, ceramiki, aluminium, metali, szkła, drewna i większości tworzyw sztucznych. SILTON B, reagując z wilgocią zawartą w powietrzu, tworzy trwałą, elastyczną i wodoodporną warstwę uszczelniającą. Po stwardnieniu jest odporny na działanie promieni UV oraz procesy starzenia.
Ze względu na różnorodność zastosowań SILTON B produkowany jest w kolorach: białym, szarym, czarnym, dwóch odcieniach brązu oraz beżowym. Dla każdego coś odpowiedniego.
Wcisnęliśmy kit i teraz możemy wreszcie odpocząć w komfortowo wykończonym mieszkaniu. Dzięki uszczelnionym oknom wiatr nie hula po mieszkaniu, a woda nie cieknie tam, gdzie so¬bie tego nie życzymy.



Glazura

Nikogo już dziś nie trzeba przekonywać, że płytki ceramiczne to jeden z bardziej efektownych sposobów wykańczania ścian i posadzek naszych kuchni, łazienek czy salonów. Płytki są również znacznie praktyczniejsze niż farby, wykładziny z PCV czy tapety.
Pozwalają utrzymać czystość niewielkim nakładem sił - wystarczy je przetrzeć wilgotną szmatką. Są odporne na uszkodzenia i ścieranie,
a ich mała nasiąkliwość powoduje, że świetnie sprawdzają się w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności.

Płytki ceramiczne to nie tylko gla¬zura i terakota. Wiele nowoczesnych okładzin z klinkieru, marmuru czy innych materiałów świetnie nadaje się do wykładania balkonów, tara¬sów, ścieżek w ogrodzie, a nawet basenów. Płytki doskonale zdają rów¬nież egzamin w miejscach publicznych, wytrzymując nie tylko wzmo¬żony ruch pieszych, lecz nawet lekkich wózków transportowych.
Raz na ludowo?
Wzornictwo płytek ceramicznych jest niezwykle różnorodne. Ostatnio projektanci sięgają do bogactwa wzorów ludowych, więc płytki rustykalne coraz częściej zaczynają zdobić ekskluzywnie wnętrza. Stosuje się też kombinację ceramiki z drewnem. Po¬lega ona na przemiennym układaniu płytek z pasami naturalnego drewna. Można też tworzyć kompozycje z różnych rodzajów płytek.
Zanim jednak zdecydujemy się na wzór i wielkość płytek, zastanów¬my się nad warunkami, w jakich przyjdzie nam je użytkować. Zależ¬nie od miejsca, stosuje się różne rodzaje płytek. Nieprzestrzeganie tej zasady może doprowadzić do szybkiego ich zniszczenia. Dlatego przy zakupie zwróćmy uwagę na takie cechy, jak klasa ścieralności, nasiąkliwość wodna i metoda produkcji. Jeśli będziemy mieli jakiekolwiek wątpliwości, zapytajmy po prostu sprzedawcę.
Ciągnione lub prasowane
Klasa ścieralności będzie decydować o szybkości zużywania sie płytek podłogowych. Najbardziej trwała terakota posiada IV klasę ścieralności. Druga cecha - nasiąkliwość wodna określi, ile płytka jest w stanie wchłonąć wody. co jest ważne przy układaniu płytek na zewnątrz. Tylko płytki o nasiąkliwości poniżej 3 proc. będą odporne na działanie deszczu i mrozu.

Płytki ceramiczne produkowane są dwiema podstawowymi metodami: ciągnioną i prasowaną. Do wy¬kładania wnętrz najczęściej używamy płytek prasowanych.
Duże znaczenie ma charakter wierzchniej warstwy tych płytek: szkliwione - nieszkliwione, polerowane - niepolerowanc. Płytki szkliwione wspaniale nadają się do naszych kuchni i łazienek. Ich zaletą jest bardzo dobra zmywalność typowymi środkami czystości. Bywają jednak śliskie, zwłaszcza gdy są mokre. Aby poprawić bezpieczeństwo użytkowania, produkuje się płytki szkliwione o podwyższonym współczynniku tarcia.
Płytki polerowane są bardzo efektowne i łatwe do utrzymania w czystości, ale chodząc po ich mo¬krej powierzchni - po opadach deszczu lub śniegu - łatwo o upadek. Ponadto w porównaniu z innymi mają znacznie wyższą cenę. Możemy nimi wyłożyć posadzki lub elewacje, jeśli pomieszczeniu, bądź fasadzie budynku, chcemy nadać wyjątkowy charakter. Płytki polerowane można również napotkać w takich obiektach, jak muzea, banki i galerie. Ze względu na bezpieczeństwo powinny one być układane w połączeniu z płytkami nie polerowanymi.
Płytki ciągnione, choć bardzo trwałe, są zwykle mniej estetyczne i stosuje się je przede wszystkim w budownictwie przemysłowym lub na zewnątrz budynków. Dzięki temu, że ich powierzchnia nie jest śliska. w czasie opadów można bezpiecznie po nich chodzić.
Mają jed¬nak pewną, dość uciążliwą wadę - trudno je oczyścić.

Klej

Następnym krokiem po kupieniu płytek będzie zakup materiałów, nie¬zbędnych do ich umocowania. W ostatnich latach furorę na rynku zrobiły gotowe zaprawy budowlane. Produkuje się je najczęściej w postaci suchych mieszanek, które przygotowujemy, mieszając we właściwej proporcji z wodą. Wśród rozmaitych zapraw dużą grupę stanowią specjalne zaprawy klejowe do płytek ściennych i podłogowych. Liderem w ich produkcji jest firma ATLAS, która stworzyła kilka rodzajów kleju.
Inny typ kleju będzie nadawał się do podłoża z płyt gipsowych, inny do płytek z marmuru, a jeszcze inny przy zastosowaniu systemu ogrzewania podłogowego. ATLAS kompleksowo przygotował swoją ofertę i nie powinniśmy mieć żadnego problemu z podjęciem decyzji, która
Wszystkie wymienione dotąd kleje były suchymi mieszankami. ATLAS ma również coś specjalnego - gotową do bezpośredniego użycia ZAPRAWĘ KLEJOWĄ ATLAS BIS, w postaci jednorodnej pasty. Odznacza się ona wyjątkową elastycznością i przyczepnością. Nadaje się do użycia wyłącznie wewnątrz pomieszczeń, do przyklejania ściennych płytek ceramicznych, klinkierowych, płyt lub kasetonów styropianowych, a także elementów z kamienia naturalnego i marmuru. Dzięki swojej elastyczności możemy tym klejem przytwierdzać płytki do wszelkich podłoży z materiałów drewnopochodnych.

Fuga

Płytki można układać na styk, ale na ogół staramy się zostawać wolną między nimi przestrzeń. Wypełni ją spoina, nazywana także fugą. Spoina pełni funkcje estetyczne. Za pomocą odpowiednio dobranej fugi możemy dodatkowo kształtować estetykę pomieszczenia. Fugi pozwalają także ukryć pewne niedoskonałości wymiarowe płytek.
ZAPRAWA DO FUGOWANIA ATLAS jest bardzo plastyczna i dokładnie wypełni przerwy między płytkami ceramicznymi, marmurowymi, betonowymi, bądź kamiennymi. Fugować tą zaprawą możemy wewnątrz i na zewnątrz budynków, w pomieszczeniach suchych i mokrych. Gdy stwardnieją, będą odporne na działanie wilgoci, a także wysokich i niskich temperatur.
Istnieją dwa rodzaje zapraw do fugowania. W zależności od szerokości szczelin między ułożonymi płytkami, stosujemy zaprawę wą¬ską do 6 mm lub szeroką od 4 do 16 mm. Fugi wąskie są dostępne w kilkunastu kolorach, co pozwala łatwo dopasować odpowiednią barwę do każdego rodzaju płytek.
Przy płytkach dużego formatu (30x30 cm lub większych), gdy decydujemy się na większe odstępy między płytkami, najlepiej zastosować fugę szeroką. Nie musimy obawiać się wówczas, że po wyschnięciu na spoinie powstaną pęknięcia. Fuga szeroka produkowana jest w ośmiu najczęściej stosowanych kolorach.

Flizówki do kąta

Właściwe ułożenie na jednej ścianie dwóch płytek obok siebie nie stanowi większego problemu. Ale co zrobić, gdy mamy do pokonania narożnik, krawędź wanny lub inne, podobne miejsca? Niegdyś w sprzedaży były płytki narożne, które miały jedną lub dwie krawędzie pokryte szkliwem. Jednak efekt i tak przestawał cieszyć oko po uderzeniu twardym przedmiotem, które odbijało szkliwo i wyszczerbiało krawędź płytki.
Dlatego obecnie dominuje tylko jeden rodzaj płytek, a narożniki wykańcza się specjalnymi listwami, wykonanymi z miękkiego tworzywa PCV, czyli tzw. flizówkami. Gama kolorów i wzorów jest w tym przypadku ogromna, poczynając od jednobarwnych - w tym nawet złotych - a na marmurkowych kończąc. Kształty flizówek stwarzają możliwości wykończenia narożników wklęsłych albo wypukłych, ściany z krawędzią wanny lub ściany z posadzką.
Wśród flizówek osobną grupę stanowią tzw. flizówrki uniwersalne. Dzięki nim możemy łączyć płytki o różnej grubości, np. 6 mm z 9 mm. Może zdarzyć się również, że narożniki w kuchni czy łazience są źle wyprofilowane. Dzięki temu, że płoza uniwersalnych flizówek jest ruchoma, flizówki te umożliwiają nam obróbkę tych narożników i łączenie płytek ceramicznych nie tylko pod kątem 90°.

Najbardziej popularnym klejem jest ZAPRAWA KLEJOWA ATLAS. Stosuje się ją do mocowania glazury i terakoty na ściany otynkowane, betonowe oraz inne podłoża mineralne - np. z cegieł. Można jej także użyć na podłoża z płyt gipsowych, sztywnych sklejek wodoodpornych, oraz na powierzchni starej glazury. Powinniśmy jednak wówczas dodać do zaprawy EMULSJI ELASTYCZNEJ ATLAS, dzięki której klej będzie lepiej trzymał się podłoża.
Gdy mamy do czynienia z płytkami z marmuru naturalnego lub sztucznego, istnieje ryzyko, że klej trwale je przebarwi (ze względu na dużą nasiąkliwość tego kamienia). Dlatego w takich przypadkach najlepiej użyć produkowanej z białego cementu ZAPRAWY KLEJOWEJ ATLAS KARO.
Klejem najbardziej uniwersalnym jest ZAPRAWA KLEJOWA ATLAS PLUS. Klei wszystko i wszędzie. Nie tylko wewnątrz, ale także na zewnątrz naszych mieszkań, na balkonach i tarasach. Zaprawa jest przeznaczona do układania glazury i terakoty, mozaik porcelanowych, płytek elewacyjnych. klinkierowych
i z kamienia naturalnego. ATLAS PLUS odznacza się wyjątkową przyczepnością, dlatego może być stosowany na ścianach betonowych i gazobetonowych, na płytach i tynkach gipsowych wewnątrz budynku, sztywnych sklejkach wodoodpornych, na wylewkach, w systemie ogrzewania podłogowego oraz bezpośrednio na powierzchni starej glazury, terakoty czy lastriko.
Do układania płytek podłogowych służy ZAPRAWA KLEJOWA ATLAS CAL N. Ma tę zaletę, że można ją grubo rozprowadzić, wyrównując nawet dwucentymetrowe nierówności podłoża. Oszczędzamy w ten sposób na czasie, gdyż nie musimy wcześniej oddzielnie poziomować posadzki. Ponadto ATLAS CAL N świetnie nadaje się do terakoty o dutych rozmiarach i silnie profilowanej powierzchni spodu. Stosujemy go również na podłoża w przypadku zainstalowanego systemu ogrzewania podłogowego.
także w środki pielęgnacyjno-ochronne. Jednym z nich jest płyn ATLAS SZOP. Posłuży nam do usunięcia pozostałości po zaprawach mineralnych z płytek ceramicznych, kamiennych, klinkierowych, z powierzchni chromowanych i lakierowanych. SZOP usuwa też rdzę i plamy wodne. Nie można go jed¬nak używać do czyszczenia maruru i emalii.
Do ochrony już oczyszczonych płytek oraz spoin stosujemy płyn ATLAS DELFIN. Preparat ten odświeża i nadaje delikatny połysk płytkom nieszkliwionym, klinkierowym i kamiennym, a jednocześnie spełnia rolę antypoślizgową. Jest również idealny do wszystkich kolo¬rów fug - zabezpieczone w ten sposób nie będą szarzeć.
Płytki ceramiczne mogą stanowić znakomite wykończenie naszych wnętrz, ale pamiętajmy o tym, że przy ich układaniu wymagana jest duża dokładność. Tak, aby nie zepsuć całego efektu. Dla zdecydowa¬nych na samodzielne położenie gla¬zury lub terakoty, na następnych stronach prezentujemy najprostszy sposób ich układania.

Remonty Warszawa


Okna Dachowe

Jak montować okna dachowe?

Prawidłowo zamontowane okno dachowe umożliwia korzystanie z niego bez problemów – wyglądanie przez nie, otwieranie/zamykanie. Właściwa wysokość zamontowanego okna wpływa na oświetlenie wnętrza.
 Aby okna połaciowe najlepiej pełniły swoją funkcję, muszą być odpowiednio rozmieszczone w dachu i być prawidłowo zamontowane względnie odległości od podłogi.
Okna dachowe warto rozmieścić względem stron świata, dostosowując je do funkcji pomieszczenia. Okna dachowe w sypialni powinny np. wychodzić na wschodnią stronę.

Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie:

•    w budynku na kondygnacjach położonych poniżej 25 m nad terenem odległość między górną krawędzią
wewnętrznego podokiennika a podłogą powinna wynosić co najmniej 0,85 m (z wyjątkiem przyziemia,
wysokiego parteru oraz ścianek podokiennych w loggii, na tarasie lub galerii, gdzie nie podlega ona
ograniczeniom);

•    w budynku na kondygnacjach położonych powyżej 25 m nad terenem między górną krawędzią
podokiennika a podłogą należy zachować odległość co najmniej 1,1 m (z wyjątkiem okien wychodzących na
loggie, tarasy lub galerie);

•    wysokość położenia podokiennika, wymieniona w podpunktach powyżej, może być pomniejszona, pod
warunkiem zastosowania zabezpieczenia okna balustradą do wymaganej wysokości lub zastosowania w
tej części okna skrzydła nie otwieranego i szkła o podwyższonej wytrzymałości.
      Warto pamiętać, że im wyżej od podłogi będzie zamontowane okno, tym lepiej doświetli ono pomieszczenie.
Zgodnie z normą DIN5034-1- górna krawędź przeźroczystej powierzchni okna (lub okien) powinna
znajdować się co najmniej 220 cm nad podłogą.
      Z uwagi na trudności ze skuteczną wentylacją pomieszczeń na poddaszu, warto, aby okna dachowe
wyposażone były w specjalne nawiewniki. Zgodnie z instrukcją Instytutu Techniki Budowlanej nr 343/96:

•    nawiewniki należy instalować na wysokości nie niższej niż 200 cm nad poziomem podłogi, licząc od dolnej
krawędzi nawiewnika.

Optymalnym rozwiązaniem, które jest zgodne z wymienionymi powyżej przepisami, a jednocześnie daje
najwięcej korzyści użytkownikom jest montaż okien na wysokości 1,1 – 1,4 m nad poziomem podłogi.
Dzięki temu nie tylko wyglądanie przez okno będzie możliwe z pozycji zarówno stojącej, jak i siedzącej, ale
także zachowana odległość umożliwi montaż grzejnika pod oknem.
Grzejniki najczęściej montuje się pod oknem, bez względu na to, czy jest to okno ścienne czy połaciowe.
Jeżeli pod oknem znajduje się parapet, warto by miał otwory, które umożliwią prawidłowy ruch powietrza.
Jeśli okno wyposażone jest w nawiewnik okienny lub ma klapę wentylacyjną, para wodna, szczególnie
zimą, będzie się skraplać nie tylko na szybie, ale także wokół tych elementów. Aby uniknąć kondensacji pary
wodnej należy, jak wspomnieliśmy, zamontować pod oknem grzejnik, a także prawidłowo zabudować
wnękę okienną.
Wykończenie wnęki okiennej na poddaszu musi być tak wykonane, by górny element był skonstruowany
poziomo, a dolny pionowo (względem podłogi). Dzięki temu światło wpadające do wnętrza zostanie
najlepiej wykorzystane, a zjawisko kondensacji pary wodnej na wewnętrznej powierzchni szyby zostanie
zniwelowane poprzez właściwą cyrkulację ciepłego powietrza.
O tym, jaka powierzchnia okien powinna doświetlać poddasze mówią również wspomniane wyżej warunki   
techniczne. Zapisy w nich, dotyczące zarówno okien połaciowych, jak i standardowych okien ściennych,
określają, że prawidłowe doświetlenie pomieszczeń za pomocą światła naturalnego określa się stosunkiem
powierzchni okna liczonej w świetle ościeżnicy, do powierzchni podłogi. I tak:

•    w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi stosunek ten powinien wynosić co najmniej 1:8,
•    w innych pomieszczeniach, w którym oświetlenie dzienne jest wymagane ze względów na przeznaczenie –
co najmniej 1:12.

Architekci twierdzą, że najlepszym rozwiązaniem w przypadku pomieszczeń mieszkalnych jest powierzchnia okna odpowiadająca 10% powierzchni podłogi.
Warto jednak pamiętać, że jedno okno właśnie o powierzchni 1/10 podłogi nie doświetli tak dobrze pomieszczenia, jak dwa okna nawet o powierzchni mniejszej. W przypadku jednego okna – światło pada po prostu na mniejszą powierzchnię. Najlepszy efekt dadzą cztery okna dachowe, zaplanowane po dwa na przeciwległych połaciach – oświetlona powierzchnia będzie największa.
(Popularne szczególnie w projektach dworków jest niestandardowe okno czyli lukarna. arto wziąć jednak pod uwagę, że wykonanie lukarny jest zawsze droższe od okna połaciowego oraz że okna zamontowane w lukarnach - o tej samej powierzchni co okna połaciowe - gorzej doświetlają wnętrze. fot. Monier Braas)
Okna dachowe dostępne są w różnych rozmiarach: szerokościach i długościach. O ile szerokość okna dachowego, która uwzględniać powinna odległości między krokwiami, może być zmieniana dzięki na przykład wykonaniu nadbicia krokwi, o tyle wysokość okna dachowego zależna jest od kąta nachylenia dachu. Im jest on mniejszy, tym dłuższe powinno być okno. I odwrotnie – domy z dachem stromym powinny mieć krótsze okna. Dzięki tej zasadzie okna dachowe nie tylko zapewnią wystarczającą ilość światła, ale również umożliwią wyglądanie przez okno i z pozycji stojącej, i z siedzącej.
Poddasze można doświetlić na wiele sposobów. Jednym z nich są okna kolankowe, łączące zalety okien dachowych i tradycyjnych pionowych.

   Okna kolankowe można montować w domach z poddaszem o konstrukcji dachu ze ścianką kolankową. Najczęściej montowane tam są okna dachowe lub okna tradycyjne w płaszczyźnie ścian. Okna kolankowe łączą zalety obu rozwiązań, umożliwiając pełen niczym nieograniczony widok z okna. Kąt nachylenia dachu powinien wynosić od 15 do 90 stopni.
Ścianka kolankowa jest to zewnętrzna ściana poddasza, stojąca na stropie ostatniej kondygnacji, biegnąca wzdłuż połaci dachowej. Na niej oparta jest konstrukcja więźby dachowej. Od wysokości ścianki kolankowej zależy wysokość pomieszczeń na poddaszu. Podwyższenie ścianki kolankowej w projekcie jest możliwe na etapie adaptacji. Kiedy warto wprowadzić zmiany w projekcie, a kiedy ścianka kolankowa powinna pozostać bez zmian?
Okno kolankowe składa się z okna dachowego montowanego w połaci dachu oraz z pionowego dolnego okna montowanego w ściance kolankowej.

Okna kolankowe ze względu na zastosowane okucia, mogą być uchylne, uchylno – rozwierane lub nieotwierane, ze szkłem stałym.
Okna dachowe są więc przedłużone w dół (cała konstrukcja ma kształt litery „L”). To rozwiązanie dostarcza dużo więcej światła słonecznego do pomieszczeń na poddaszu, dodatkowo umożliwiając widok nie tylko na niebo, jak w przypadku okien połaciowych.
Okna kolankowe występują w różnych rozmiarach. Dolna część zamontowana na ściance kolankowej może być otwierana lub nieotwierana, stanowiąc wyłącznie dodatkowe przeszklenie.
Duże okna kolankowe mogą być przewidziane również jako portfenetry, czyli okna od podłogi do sufitu (w tym przypadku do połączenia z oknem dachowym).

wtorek, 6 listopada 2012

Zasady montażu różnych pokryć dachowych.

Montaż pokryć dachowych

Aby dach był dobrze pokryty na wiele lat, oprócz dobrych materiałów niezbędny jest poprawny montaż materiału pokrycia i wszystkich elementów konstrukcji dachu przez ekipę dakarską.
Oto kilka słów na temat technologii wykonania pokrycia dachówkami, blachodachówką, papą, gontami bitumicznymi, płytami falistymi oraz strzechą.


Podstawowe zasady montażu dachówek:
   Przed układaniem dachówek należy wykonać szczelny podkład w postaci folii paroprzepuszczalnej lub jeśli stopień nachylenia połaci czy warunki klimatyczne w miejscu budowy tego wymagają, pełnego deskowania pokrytego papą.
  Dachówki układa się na łatach przybitych do kontrłat i pokrytych folią dachową lub też na pełnym deskowaniu z papą lub folią. Łatę okapową warto podmienić na deskę, dzięki czemu pierwszy rząd dachówek będzie oparty na większej powierzchni, co uchroni je przed zniszczeniem przez zalegający na krawędzi dachu śnieg.
Rozstaw łat należy wymierzyć stosownie do konkretnego modelu dachówki.
Potem montuje się grzebienie okapu, montuje obróbki blacharskie i rynny.
Dachówki układa się w rzędach poziomych, zaczynając od okapu. Utrzymują się pod własnym ciężarem, jednak dla dodatkowego zabezpieczenia przed silnym wiatrem należy zastosować klamry co trzecią dachówke po skosie, również dachówki skrajne trzeba przymocować te przy koszach, przy kominach, wokół okien połaciowych.
Przy dużym kącie nachylenia dachu lub lokalizacji budynku narażonej na działanie silnych wiatrów, mocowania mogą wymagać wszystkie dachówki na całej połaci.
Jeżeli musimy ciąć dachówkę, należ zrobić to tak by pył z ciecia nie pozostał na folii paraprzepuszczalnej ponieważ może zatkać jej otwory i spowodowac utratę jej właściwości. 
Podczas układania pokrycia, w odpowiednich miejscach należy ułożyć dachówki przelotowe, przeznaczone do wyprowadzenia ponad dach anteny, rury wentylacyjnej, czy wsporników pod ławę kominiarską.
Mimo że zalecany kąt nachylenia dla dachówek wynosi 22–60°, to można je również układać na dachach o mniejszym kącie nachylenia (15–30°), ale wówczas trzeba ułożyć warstwę szczelnego krycia wstępnego – sztywne poszycie z desek albo płyt OSB z papą lub folią. Na bardzo stromych fragmentach dachu (powyżej 75°) natomiast mocuje się każdą dachówkę oddzielenie, aby nie spadły pod własnym ciężarem lub podczas silnego wiatru.


Krycie dachów - Zasady montażu blachodachówki
   Pokrycie dachowe z blachy profilowanej, czyli pokrycie z blachodachówki albo blachy trapezowej montuje się zwykle na ruszcie nośnym wykonanym z łat i kontrłat drewnianych. Można też zastosować specjalne łaty stalowe.
 Arkusze blachodachówki układa się od okapu do kalenicy, a do ich mocowania używa się wyłącznie wkrętów samonawiercających, tzw. farmerskich z gumową podkładką, umieszczając je zawsze w dole przetłoczenia po 5–6 sztuk na 1 m2, a wzdłuż okapu i kalenicy – w każdym zagłębieniu fali. Po ułożeniu arkuszy, na całym dachu mocuje się wiatrownice oraz gąsiory kalenicowe. W kalenicy należy pozostawić 5-centymetrową szczelinę wentylacyjną między schodzącymi się arkuszami pokrycia.
Ruszt montuje się z kontrłat i łat drewnianych, czyli listew o przekroju 2 x 3 lub 4 x 6 cm, koniecznie zaimpregnowanych. Kontrłaty przybija się równolegle do krokwi, a łaty prostopadle do kontrłat.
Rozstaw łat może być różny i zależy od konkretnego typu pokrycia. Dowiemy się tego od producenta lub sprzedawcy blachodachówki lub blachy płaskiej.
Ruszt zbijamy zwykłymi gwoździami. Między kontrłatami a krokwiami umieszcza się warstwę izolacyjną z folii wstępnego krycia.
Pokrycie dachowe z blachy profilowanej, czyli pokrycie z blachodachówki albo blachy trapezowej montuje się łatwiej niż blachę płaską. Trzeba się jednak bardziej napracować nad przygotowaniem rusztu nośnego z łat i kontrłat oraz ułożeniem izolacji przeciwwilgociowej dachu.
Arkusze blachodachówki mocuje się do łat przybitych do kontrłat, zaczynając od dołu połaci. Rozstaw łat ustala producent pokrycia i trzeba się do tego stosować. Można wykorzystać tańsze, tradycyjne łaty drewniane, koniecznie zaimpregnowane środkiem chroniącym przed grzybami, lub specjalne łaty stalowe. Zaletą łat stalowych jest to, że nie trzeba ich niczym zabezpieczać (są ocynkowane) i da się je przykręcać od razu do krokwi. Zbędne będą kontrłaty.
Do mocowania arkuszy blachodachówki służą wkręty wzbogacone o specjalne kapturki uszczelniające z tworzywa EPDM. Aby przymocować arkusz blachy profilowanej do konstrukcji nośnej, wkręty długie (35 mm) umieszcza się w dole fali. Jeśli łączymy tylko krawędzie arkuszy, wkręty kótsze (20 mm) muszą się znaleźć w górnej części fali.
Arkusze blachodachówki montuje się na zakład, przykrywając rowki kapilarne uformowane w ich krawędziach.
Uwaga! Cynk jest materiałem kruchym w niskiej temperaturze, dlatego blachodachówki wykonane z blachy tytanowo-cynkowej lub cynkowej trzeba układać w temperaturze powyżej 5°C.

Krycie dachów - Zasady montażu papy
   Sposób układania pap jest istotny dla prawidłowego funkcjonowania całego systemu izolacyjnego. Wybór odpowiedniej metody zależy od typu oraz kąta nachylenia podłoża, od zastosowania dodatkowego obciążenia, a także od ogólnego stanu technicznego powierzchni izolowanej. Dokonując wyboru odpowiedniej metody trzeba pamiętać również o tym, aby cały system izolacyjny współdziałał z podłożem, czyli by tak samo reagował  jak podłoże na którym jest ułożony. Od tego zależy czy naprężenia, deformacje czy też inne czynniki zewnętrzne nie będa rozrywały pokrycia.

Oprócz najpopularniejszych termozgrzewalnych, mogą być mocowane mechaniczne (np. przy użyciu gwoździ) lub tradycyjnie (za pomocą lepiku na zimno lub gorąco). Dopuszczalne sposoby mocowania powinny być określone przez producenta materiału. Papy muszą być układane na pełnym, równym deskowaniu lub na podkładzie z płyt OSB.
W każdym z tych przypadków typ układania odnosi się zawsze do pierwszej warstwy papy. Przy wielu warstwach wszystkie następne są zawsze w pełni zgrzewane.

Krycie dachów - Bez zgrzewania
   Metoda  stosowana zwykle w przypadku dodatkowego obciążenia pokrycia wykonanego z pap ciężkimi warstwami ochronnymi (balastem) i dotyczy wykonywania dachów w systemie odwróconym (ogrody dachowe, dachy zielone).
Może być stosowana na podłożu o maksymalnym kącie nachylenia 5%. Układanie tą metodą polega na rozwinięciu papy i jej zgrzaniu w miejscach zakładów. Dodatkowo papę należy przymocować mechanicznie, wzdłużnie do podłoża oraz do stref pionowych metodą pełnego zgrzewania.

Krycie dachów - Półzgrzewanie   Można je stosować przy spadkach nie większych niż 40% na podłożu zarówno z izolacją termiczną, jak i z istniejącym pokryciem papowym (renowacja) z zastosowaniem papy perforowanej (wentylacyjnej) jako pierwszej warstwy.
Ten sposób układania polega na zgrzewaniu papy tylko w miejscach otworów w papie perforowanej. Powierzchnia otworów w papie perforowanej , a tym samym powierzchnia zgrzewania nie powinna być mniejsza niż 50% całej powierzchni układanej papy.
Zastosowanie papy perforowanej wraz z kominkami wentylacyjnymi umożliwia ciągłą wentylację przestrzeni pomiędzy podłożem a powierzchnią papy. Pozwala to na obieg i ewakuację gazów, wilgoci oraz powietrza przedostającego się poprzez podłoże, dzięki czemu można uniknąć powstawania pęcherzy oraz deformacji pokrycia izolacyjnego.
W przypadku betonowych elementów prefabrykowanych należy wcześniej pokryć miejsca łączenia tych elementów rozkładając i zgrzewając punktowo z jednej strony 20-30 cm pas papy.
Papy perforowanej nie należy układać w miejscach szczególnie narażonych na wnikanie wody pod pokrycie tj. w pasie przyokapowym, przy wpustach dachowych i korytach odpływowych, przy dylatacjach konstrukcyjnych, przy kominach i ogniomurach itp. W tych miejscach należy odsunąć papę na odległość 50 cm.

Krycie dachów - Pełne zgrzewanie
   Stosowane jest na powierzchniach o dowolnym kącie nachylenia. Aby zapewnić pełną przyczepność do podłoża oraz szczelność w miejscach okapów, attyk, dylatacji, pasów podrynnowych oraz innych zakończeń, wskazane jest zastosowanie dodatkowo mocowania mechanicznego. Dlatego też do wykonania wszelkich tego typu obróbek należy zawsze stosować papę wzmocnioną włókniną poliestrową. Przy spadku podłoża większym od 20% oprócz układania papy metodą zgrzewania można zwiększyć przyczepność oraz szczelność całego systemu izolacyjnego poprzez jego mechaniczne przymocowanie do podłoża za pomocą łączników.

Krycie dachów - Klejenie
   Stosowane jest przy spadkach nie większych niż 40% w przypadku, gdy z różnych względów nie można zastosować zgrzewania papy do podłoża. W takim przypadku papę przykleja się do podłoża przy pomocy lepiku na gorąco lub specjalnego lepiku na zimno dopuszczonego do tego typu zastosowań. Należy pamiętać, że do klejenia nadają się jedynie te papy, które posiadają od strony spodniej talk lub drobny piasek. Klejenie pap pokrytych ze spodniej strony folią można przeprowadzić po jej wcześniejszym usunięciu (np. przez stopienie).
W przypadku układania pap metodą klejenia poszczególne pasy papy powinny być połączone ze sobą w miejscach zakładów bocznych metodą pełnego zgrzewania.

Krycie dachów - Mocowanie mechaniczne
   Stosowane jest przy spadkach nie większych niż 40% przede wszystkim w przypadku dachów na podłożu z blachy trapezowej, gdzie zakres temperatury, obciążenie deszczem i śniegiem oraz ruchy podłoża wywierają większy wpływ na pokrycie niż w innych sytuacjach. Z tych powodów we wszystkich przypadkach, gdzie dachy tego typu muszą wykazać się dużą wodoszczelnością łączenie pokrycia termo- i hydroizolacyjnego z podłożem za pomocą mocowania mechanicznego jest najwłaściwszym rozwiązaniem.
Metodę mocowania mechanicznego można również stosować w przypadku dachów o podłożu betonowym.
Papę podkładową mocuje się poprzez warstwę termoizolacji do podłoża z blachy trapezowej lub betonu za pomocą łączników teleskopowych. Łączniki teleskopowe powinny być mocowane w miejscach zakładów bocznych papy w ilości:
•    3 szt. na 1 m² w strefie środkowej dachu,
•    6 szt. w strefie brzegowej,
•    9 szt. w strefie narożnej.
Dodatkowo rolki papy powinny być połączone ze sobą metodą pełnego zgrzewania w miejscach zakładów bocznych.


Zasady montażu gontów bitumicznych na dachach

   Układa się na sztywnym podkładzie (deskowanie, płyta OSB) i mocuje na zakład za pomocą gwoździ. Pod wpływem promieni słonecznych ułożone gonty ulegają samowulkanizacji i sklejają ze sobą. W miejscach szczególnie trudnych (na przykład załamania połaci) trzeba je jednak dodatkowo podkleić przy układaniu.

W wypadkach trudnych dachów o małym kącie nachylenia może również zaistnieć potrzeba zastosowania dodatkowej warstwy papy podkładowej (warto sprawdzić zalecenia producenta). Układanie gontów zaczyna się od dolnego narożnika połaci. Szerokość gontów jest oznaczona linią na każdym pasie. W zaznaczonych miejscach poszczególne pasy przybija się gwoździami.


Zasady montażu płyt falistych
na dachach
   Montuje się zaczynając od okapu, układając płyty w kierunku przeciwnym do przeważającego kierunku wiatru. Zaleca się przestawne układanie płyt, rozpoczynając co drugi rząd arkuszem przeciętym wzdłuż na połowę. Przestawne układanie płyt eliminuje nakładanie się czterech grubości płyt w jednym narożu. Płyty przybija się gwoździami systemowymi. Na zakładach płyt gwoździe przybija się w każdej górnej fali, a na łatach pośrednich mocuje się je na przemian, w co drugiej fali.
Zasady montażu strzechy
Strzechę układa się na pełnym deskowaniu lub na ruszcie drewnianym, mocując wiązki trzciny drutem galwanizowanym. Pokrycie to wymaga zatrudnienia wyspecjalizowanej ekipy.

Przygotowanie dachu do pokrycia.

   Pokrycie dachu układa się na łatach albo na pełnym poszyciu z desek, płyt OSB lub sklejki. Czasami ze względów organizacyjnych lub finansowych decydujemy się na prowizoryczne pokrycie dachu w postaci „papa na deskowaniu”. Jeśli jednak poddasze będzie ocieplane, to i tak trzeba ułożyć folię wstępnego krycia i kontrłaty, by uchronić izolację cieplną poddasza przed zawilgoceniem.

   Przed ułożeniem pokrycia Komin musi być wymurowany na stosowną wysokość oraz odpowiednio wykończony, może to być tynk lub płytki np. klinkierowe lub wymurowany z cegły klinkierowej. Uchroni to gotowe pokrycie dachu przed ewentualnymi uszkodzeniami i zabrudzeniem. Trzeba też wykonać obróbki blacharskie wzdłuż okapów, w koszach, wokół kominów oraz osadzić okna dachowe. Zazwyczaj, równocześnie z kryciem dachu montuje się rynny lub przynajmniej mocuje rynajzy czyli uchwyty podtrzymujące rynny.
Przekrój i rozstawienie łat, do których będzie mocowane pokrycie zależą od rodzaju i wymiarów elementów pokrycia, a także odstępu między krokwiami. Przy ustalaniu odstępu między łatami należy też uwzględnić kąt pochylenia połaci, gdyż na dachach o mniejszym spadku, elementy pokrycia trzeba układać z większym zakładem, a więc łaty mocowane są gęściej.

Ołacenie dachu powinno być zawsze wykonane zgodnie z zaleceniami producenta pokrycia dachowego, które zwykle są w dołączonej do materiałów uproszczonej instrukcji montażu. Warto z niej skorzystać, nawet jeśli zatrudnimy autoryzowanego wykonawcę, by móc kontrolować poprawność prowadzonych robót.

   Pełne deskowanie dachu układa się z desek grubości 22-25 mm, płyt OSB 3 lub sklejki wodoodpornej grubości 18-22 mm. Deskowanie, do którego będzie bezpośrednio mocowane pokrycie dachu, na przykład gonty bitumiczne, powinno być wykonane z desek przynajmniej jednostronnie struganych i łączonych na pióro-wpust.
Poszycia arkuszowe (płyty OSB, sklejka) układa się w taki sposób, by złącza pionowe w kolejnych rzędach mijały się (jak spoiny w ceglanym murze), a do łączenia w poziomie używa się specjalnych spinek. Można też układać płyty z frezowanymi krawędziami łącząc je na zakładkę tak, aby wrąb wyższej płyty opierał się na wrębie umocowanej niżej.

czwartek, 1 listopada 2012

REMONT TARASU / Warszawa Wawer, Rembertów, Sulejówek

REMONT TARASU / Warszawa Wawer, Rembertów, Sulejówek
Wykonujemy kompleksowe remonty tarasów i balkonów.
prace rozpoczynamy od wykonania oględzin, na podstawie których wykonujemy kosztorys po ustaleniu z jakich materiałów skorzystamy.

Służymy poradą co do sposobu wykonania i materiałów.
Nasze oględziny i kosztorys nic nie kosztuje !

Jeśli dla przykładu taras jest w znacznym stopniu zniszczony, czyli: płytki odpadają, wylewka betonowa łuszczy się, warstwa izolacji przeciwwilgociowej jest popękana, a nawet strop łuszczy się, zbijamy wszystko aż do zbrojenia stropu!
Zajmujemy się naprawami wszelkich rodzajów tarasów: ziemnych, drewnianych, nad pomieszczeniami ogrzewanymi i nieogrzewanymi.

Wykonujemy hydroizolacje balkonów i tarasów, termoizolacje, prace ciesielskie i blacharskie, prace betoniarskie i glazurnicze.

Dajemy gwarancję na nasze usługi, a w przyszłości podejmujemy się sezonowych przeglądów naprawianych przez nas tarasów.

Zapraszamy do korzystania z naszych usług. Gwarantujemy, ze będą Państwo zadowoleni z naszej pracy przez długie lata.

taras12.jpg
Taras drewniany.

REMONT TARASU / Warszawa Wawer, Rembertów, Sulejówek